Komentarze: 0
Witam.
Założyłem bloga, by dzielić się z wami informacjami na temat sportu, dzisiaj pod lupę wziąłem drużyne Która jest Real Madryt. Jeden z największych i najlepszych klubów sportowych na świecie, przez jednych nie lubiany, a przez niektórych lubiany, zdobywca dziesięciu pucharów Europy, 32 Mistrzostw Kraju. Przejdzmy do rzeczy, mianowicie chciałbym zaznaczyć że w ciągu ostatniego sezonu, gdzie Real musiał się obejść smakiem i nic nie wygrał. W Półfinale musiał uznać wyższość Juventusu, a na krajowym podwórku odwiecznego rywala Barcelony. Po zakończonym sezonie dużo się spekulowało, i dużo ludzi zadawało sobie pytanie co dalej? co z Carlo Ancelottim? zostanie czy odejdzie, jak czas pokazał odszedł. Prasa się rozpisywała na temat kto mógłby zostać nowym trenerem Realu Madryt, padały nazwiska Klopp, Loew, Benitez, Emery. Prezes Realu Madryt. Florentino Perez postawił na Rafe Beniteza. Doświadczonego trenera który prowadził Napoli, i zdobywał Ligę Mistrzów z Liverpoolem w 2005 roku. Wielu kibiców Realu miało mieszane odczucia co do jego przyjścia. Rafael Benitez nie miał łatwego zadania na początku swojej przygody z Realem Madryt. prasa nie dawała mu też taryfy ulgowej, dużo się mówiło odejściu Sergio Ramosa do Manchesteru United, jednak Filar obrony został i przedłużył kontrakt. Po 25 latach Iker Casillas pożegnał się z Bernabeu, Legenda, Kapitan... odszedł do Porto. Pierwszymi Transferami Beniteza był Lucas Vazquez i Kiko Casilla, bardzo młodzi zawodnicy a do zespołu niedawno dołączył 21 letni Mateo Kovacic z Interu Mediolan za około 40 milionów. Wreszcie nastąpił 23 sierpnia premierowy dla Rafy Beniteza mecz ze Sportingiem w Gijonie, Wszscy liczyli na pogrom drużyny z Gijonu, ale jednak boisko pokazało inaczej, Real chociaż kontrolował mecz, nie dał rady strzelić bramki i mecz zakończył się remisem, po tym meczu rozpoczęła się Burza, czy Benitez to odpowiedni trener w tak wielkim klubie? czy ma pomysł na Real. Wielu pisało że za 3 miesiące Florentino Perez go zwolni. Ja osobiście nie byłbym takim pesymistą, ponieważ to pierwszy mecz, drużyna dopiero zaczyna rozumieć filozofie gry Rafaela Beniteza. w Realu brakuje tylko napastnika... bo gdy Brak Benzemy zaczyna się robić problem.